PO ŁĄCE BIEGA LATO https://www.youtube.com/watch?v=pIVmE9Rqt-g
Po łące biega lato
Uwija się jak bąk.
„Dzień dobry” mówi kwiatom
i pieści każdy pąk.
Ref.:
Kto chce się z latem spotkać,
Niech idzie z nami tam.
Rumianek i stokrotka
Pokażą drogę nam.
Pomaga lato pszczołom,
Na kwiatach też się zna.
Uśmiecha się wesoło
I w berka z wiatrem gra!
Ref.:
Kto chce się z latem spotkać…
Gdy lato jest zmęczone,
W szałasie sobie śpi
I we śnie gra w zielone,
Bo łąka mu się śni.
Ref.:
Kto chce się z latem spotkać…
Już gwiazdy lśnią
Już gwiazdy lśnią, już dzieci śpią,
sen zmorzył twą laleczkę,
więc główkę złóż i oczka zmruż,
opowiem ci bajeczkę.
Więc główkę złóż i oczka zmruż,
opowiem ci bajeczkę.
Był sobie król, był sobie paź
i była też królewna.
Żyli wśród róż, nie znali burz,
rzecz najzupełniej pewna.
Żyli wśród róż, nie znali burz,
rzecz najzupełniej pewna
Kochał ja król, kochał ją paź,
kochali ją we dwoje
i ona też kochała ich
kochali się we troje.
I ona też kochała ich
kochali się we troje.
Lecz straszny los, okrutna śmieć
w udziale im przypadła:
króla zjadł pies, pazia zjadł kot,
królewnę myszka zjadła.
Króla zjadł pies, pazia zjadł kot,
królewnę myszka zjadła.
Lecz żeby ci nie było żal,
dziecino ukochana; z cukru był król,
z piernika paź,
królewna z marcepana.
Z cukru był król, z piernika paź,
królewna z marcepana.
HYMN NA CZEŚĆ PRZEDSZKOLA
Przedszkole nasze jest najpiękniejsze
Wszystkie dzieciaki piszą tu wiersze
Są rybki, żółwie, królik i ptaki
Dzieciaki kochają zwierzaki
Poznają ziemię oraz świat cały
Każdy się uczy: duży i mały.
Wiemy jak ważna jest ekologia,
Jak dbać o zdrowie, co dnia.
Jak oddychają ryby czy wiecie?
Jakie żywioły istnieją w świecie?
Wszystko poznają dzieci dokładnie,
Mogą patrzeć- jak ładnie!
Wiedzą jak magma tryska w wulkanie,
Co znaczy ziemskie przyciąganie,
Do czego służy prąd i optyka,
Jak chodzi zegar, co tyka.
Czy chcesz w przyszłości zostać Einsteinem
Namów rodziców- składajcie kartę!
Gdzieżeś to bywał, czarny baranie?
We młynie, we młynie, miłościwy panie (bis)
Cóżeś tam robił, czarny baranie?
Mełł mąkę, mełł mąkę, miłościwy panie (bis)
Cóżeś tam jadał, czarny baranie?
Kluseczki z miseczki, miłościwy panie (bis)
Cóżeś tam pijał, czarny baranie?
Miodeczek i mleczko, miodeczek i mleczko , miłościwy panie (bis)
Jakże cię bili, czarny baranie? Łup, cup, cup, łup, cup, cup miłościwy panie (bis)
Jakżeś tam beczał, czarny baranie?
Mek mek mek, mek mek mek miłościwy panie (bis)
Jakżeś uciekał, czarny baranie?
Hopsasa do lasa, miłościwy panie (bis)
CZTERY SŁONIE
Ref:
Cztery słonie, zielone słonie,
każdy kokardkę ma na ogonie,
Ten pyzaty, ten smarkaty,
Kochają się jak wariaty!
I. Były raz sobie cztery słonie,
Małe, wesołe, zielone słonie,
Każdy z kokardką na ogonie,
Hej, cztery słonie !
I poszły sobie w daleki świat,
W daleką drogę, wesoły świat,
Hej, świeci słońce, wieje wiatr,
A one idą w świat.
Ref: Cztery słonie…
II. Płyną przez morza cztery słonie,
Małe, wesołe, zielone słonie,
Oj, gwałtu rety jeden tonie,
Smarkaty tonie!
Na pomoc biegną mu wszystkie wnet,
Za trąbę ciągną go i za grzbiet,
i wyciągnęły z wody go,
Wiec strasznie rade są!
Ref: Cztery słonie,
III. Idą przez góry cztery słonie
małe, wesołe, zielone słonie
wtem jeden w przepaść straszną leci
patrzcie, ten trzeci!
Na pomoc biegną mu wszystkie wnet
Za uszy ciągną go i za grzbiet
I wyciągnęły wreszcie go
Wiec strasznie rade są!
Ref: Cztery słonie,
IV. Szły przez pustynię cztery słonie
Małe, wesołe zielone słonie
Wtem do jednego lew się skrada
Lew go napada !
Na pomoc biegną mu wszystkie trzy
Na lwa podnoszą swe ostre kły
Oj zmyka zaraz straszny lew
A one dalej w śpiew!
Ref: Cztery słonie,
V. A gdy obeszły już świat cały
To podskoczyły i się zaśmiały
Trąby podniosły swe do góry
I trąbią w chmury !
Hej łatwo obejść ten cały świat
Gdy obok brata wędruje brat
Cóż im uczynić może kto
Gdy zawsze razem są!
Ref: Cztery słonie,
DUSZKI LEŚNE
ŻYJĄ W LESIE MAŁE DUSZKI, KTÓRE CZYSZCZĄ LEŚNE DRÓŻKI.
MAJĄ MIOTŁY I SZUFELKI, I DO PRACY ZAPAŁ WIELKI.
REF. DUSZKI, DUSZKI, DUSZKI LEŚNE WSTAJĄ CO DZIEŃ BARDZO WCZEŚNIE
I ZIEWAJĄC RAZ PO RAZ ZACZYNAJĄ SPRZĄTAĆ LAS.
PIORĄ LIŚCIE, MYJĄ SZYSZKI, AŻ DOKOŁA WSZYSTKO BŁYSZCZY.
MUCHOMOROM PIORĄ GROSZKI, BO TE DUSZKI TO CZYŚCIOSZKI.
REF. DUSZKI…..
GDY KTOŚ CZASEM W LESIE ŚMIECI, ZARAZ DUSZEK ZA NIM LECI,
ZARAZ SIADA MU NA RĘCE, GRZECZNIE PROSI: „NIE ŚMIEĆ WIĘCEJ”
REF. DUSZKI…
FIKAJĄCY ZUCH
GIMNASTYKUJ SIĘ CODZIENNIE.
ZOBACZ, JAKIE TO PRZYJEMNE.
REF. W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH,
POKAŻ, JAKI Z CIEBIE ZUCH.
RAZ PRZYSIADY, RAZ PODSKOKI,
RĘCE W GÓRĘ LUB NA BOKI.
REF. W ZDROWYM CIELE….
MOCNE NOGI, PLECY PROSTE,
RAZ FIKOŁEK, A RAZ MOSTEK.
REF. W ZDROWYM CIELE…
JESTEM SOBIE PRZEDSZKOLACZEK M. Terlikowska
Jestem sobie przedszkolaczek,
nie grymaszę i nie płaczę,
na bębenku marsza gram,
Mamy tu zabawek wiele,
razem bawić się weselej,
bo kolegów dobrych mam,
ram tam tam, tam tam tam.
Kto jest beksą i mazgajem,
ten się do nas nie nadaje.
Niechaj w domu siedzi sam,
ram tam tam, tam tam tam.
Mamy klocki, kredki, farby,
to są nasze wspólne skarby.
Bardzo dobrze tutaj nam,
ram tam tam, tam tam tam.
MY JESTEŚMY KRASNOLUDKI
My jesteśmy krasnoludki,
Hopsa sa, hopsa sa,
Pod grzybkami nasze budki,
Hopsa, hopsa sa,
Jemy mrówki, żabkie łapki,
Oj tak tak, oj tak tak,
A na głowach krasne czapki,
To nasz, to nasz znak.
Gdy ktoś zbłądzi, to trąbimy,
Trutu tu, trutu tu,
Gdy ktoś senny, to uśpimy,
Lulu lulu lu,
Gdy ktoś skrzywdzi krasnoludka,
Ajajaj, ajajaj,
To zapłacze niezabudka,
Uuuuu.
JEDZIE POCIĄ Z DALEKA muz./sł. tradycyjna
Jedzie pociąg z daleka,
Ani chwili nie czeka,
Konduktorze łaskawy,
Zabierz nas do Warszawy,
Konduktorze łaskawy,
Zabierz nas do Warszawy.
Konduktorze łaskawy,
Zabierz nas do Warszawy,
Trudno, trudno to będzie,
Dużo osób jest wszędzie,
Trudno, trudno to będzie,
Dużo osób jest wszędzie.
Pięknie pana prosimy,
Jeszcze miejsce widzimy,
A więc prędko wsiadajcie,
Do Warszawy ruszajcie,
A więc prędko wsiadajcie,
Do Warszawy ruszajcie.
JADĄ, JADĄ MISIE
Jadą, jadą misie
Tra la, tra la, la
Śmieją im się pysie
Ha, ha, ha, ha, ha
Przyjechały do lasu
Narobiły hałasu
Przyjechały do boru
Narobiły rumoru.
Jadą, jadą misie
Tra la, tra la, la
Śmieją im się pysie
Ha, ha, ha, ha, ha.
A misiowa jak może
Prędko szuka w komorze
Plastry miodu wynosi
Pięknie gości swych prosi.
Jedzą, jedzą misie
Tra la, tra la, la
Śmieją im się pysie
Ha, ha, ha, ha, ha